Najbardziej dziwią mnie krytyczne wypowiedzi o Kościele ze strony tych, których z tym Kościołem i jego nauczaniem już dawno niewiele, albo zgoła nic nie łączy. Może jedynie metryka chrztu, choć niektórym i ta metryka czasami przeszkadza.
Zagubiony kapłan błądzi doktrynalnie i wypowiada, wbrew prawu kościelnemu, posłuszeństwo biskupowi, a przy okazji zwodzi na manowce wiernych - jaki ten Kościół jest nieludzki! Szykanuje biednego księdza i nie słucha ludu Bożego.
Popularna sportsmenka zachłystuje się sukcesami i w wyniku uderzenia, miejmy nadzieję, że chwilowego, „wody sodowej” do głowy decyduje się obnażyć swoje „wdzięki” na łamach jednego z czasopism, mimo że wcześniej była „twarzą” akcji „Nie wstydzę się Jezusa!”. Jaki ten Kościół jest nieludzki! W ogóle nie dostrzega artyzmu zdjęć i „prozdrowotnego” charakteru czasopisma (swoją drogą leczenie czegokolwiek nagością jest pewnie tak samo skuteczne, jak leczenie bezpłodności metodą „in vitro”).
W jednym krytycy mają rację - Kościół jest „nie ludzki”! Bo na szczęście jest dziełem Bożym - świętym i stale otwartym na ludzi: grzesznych i słabych, ale stale gotowych powstawać z upadku.
W czwartek 29 listopada br. zmarł w Warszawie prof. Jacek Woźniakowski, znany działacz katolicki, współtwórca ruchu „Znak”. Pisarz, eseista, publicysta, wydawca, tłumacz literatury pięknej, prezydent Krakowa w latach 1990-1991, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.
Wizerunek Chrystusa Króla w kościele na Baranówku, ołtarz główny, mozaika
Zasiadającego na tronie Pantokratora a zarazem ukoronowanego cierniem i bezsilnego Zbawiciela katolicy wspominają na koniec roku kościelnego, który symbolicznie oznacza też koniec czasu i nastanie wieczności. Chrystusa Króla Wszechświata Kościół katolicki czci w ostatnią niedzielę roku liturgicznego.
Uroczystość tę wprowadził papież Pius XI w roku 1925 na zakończenie Roku Świętego: przypadła ona wówczas na 11 grudnia. Po ostatniej reformie liturgicznej w 1969 r. uroczystość została przeniesiona na ostatnią niedzielę przed Adwentem. Mimo, że jest to święto tak młode, jego treść była przeżywana w Kościele od początku jego istnienia. Wskazuje na to wiele fragmentów Ewangelii oraz starożytnych pism chrześcijańskich. Geneza kultu Chrystusa jako Króla sięga natomiast już Starego Testamentu, zapowiadającego przyjście Mesjasza, króla, potomka Dawida.
Do zastanowienia się nad tym, czy Jezus jest moim „królem”? Czy Jego słowo jest dla mnie drogowskazem, prawdą? zachęcił papież w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie.
Ojciec Święty nawiązał do fragmentu Ewangelii czytanego w niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata roku B (J 18, 33b-37), ukazującego Go przed Piłatem. Franciszek zwrócił uwagę, że w krótkim dialogu, jaki się między nimi nawiązał rodzi się nowy sens dwóch słów: „król” i „świat”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.