Reklama

Odsłony

Z krainy baśni... półśnienia i zapomnienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Baśń może tylko usypiać, ale niejedna chce właśnie ze snu budzić.

Reklama

Tylko nastolatkom wydaje się, że trzeba koniecznie wyrosnąć z baśni… Niektórzy jednak, gdy dorosną, to do nich wracają. Jedną z moich ulubionych jest ta o Królowej Śniegu. Owszem, w wielu z nas pozostał śliczny obraz Szancera ze śliczną panią na saniach, za którymi mkną w tumanie śniegu saneczki Kaya. I może on usypiać w ciepłym mieszkaniu w zimowy wieczór. Ale i budzić coś może uważniejsze odczytanie znaczeń choćby tylko tej lodowej krainy... by wyjść nagle poza arktyczne i bajeczne pejzaże. Kaya ukłuło w serce coś, co wpadło mu do oka, a co przemienia serca w grudkę lodu (okruch diabelskiego zwierciadła). I gardzi czyimiś łzami, żywymi różami, od których kombinacje z lodu są bardziej artystyczne i doskonałe. I kiedy zajeżdżają sanie Królowej, liczy się dla niego tylko pęd w tumanie śniegu. Chce jeszcze zmówić ze strachu Ojcze nasz, ale pamięta tylko tabliczkę mnożenia. Królowa sadza go przy sobie i całuje w czoło, co daje dziwną błogość, a potem całuje pocałunkiem zapomnienia o wszystkich. Trzeci raz nie całuje, bo to byłoby na śmierć… Kay jakby umiera dla Gerdy, dla siebie samego i dla czegoś jeszcze, dla czego szuka nazwania w jakimś lunatycznym stanie, chcąc je ułożyć z kryształków lodu i nie wiedząc, że to WIECZNOŚĆ. „Mały Kay był zupełnie siny z mrozu, prawie czarny, ale nie spostrzegł tego wcale, gdyż Królowa Śniegu odjęła mu swym pocałunkiem wrażliwość na zimno, a jego serce stało się kawałkiem lodu. Chodził i zbierał płaskie, ostre kawałki lodu, które składał w ten sposób, aby coś z nich wyszło, zupełnie tak samo jak my, kiedy z kawałków drzewa składamy figury, co się nazywa chińską grą. Kay układał najkunsztowniejsze wzory, była to lodowa łamigłówka, w jego oczach figury te były nadzwyczajne i niezwykłej wagi, przyczyniał się do tego okruch szkła, który Kay miał w oku. Kay składał całe figury, które tworzyły napis, ale nie udawało mu się ułożyć słowa, na którym mu właśnie zależało. Słowem tym była «Wieczność», a Królowa Śniegu oświadczyła: - Jeżeli uda ci się ułożyć to słowo, staniesz się zupełnie niezależny, podaruję ci cały świat i na dodatek parę nowych łyżew. Ale Kay nie mógł w żaden sposób ułożyć tego właśnie słowa.”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Andersen „strasznie niemodnie” wartościuje: zwierciadło, Królowa, lód są złem, ale przecież nie takim wcale strasznym, wręcz urokliwym i artystycznym, dającym modny chłód, a przede wszystkim znieczulenie, półśnienie i skazanie na... wieczne szukanie Wieczności tam, gdzie jej nie ma, bo przecież jest tylko niepamięć i zatrzymanie czasu. I to jest jeszcze nazwane siedzeniem i przeglądaniem się w Zwierciadle Rozsądku. Skojarzenia przychodzą już same…

Wszystko odwraca wierność i płacz Gerdy, i śpiew: „Róża zakwitła i minie, pójdź, pokłońmy się Dziecinie”. Ale to już wyrzuciła z filmowej wersji baśni wytwórnia Disneya i pozbywają nas tych zdań niektóre „poprawne” jej wydania. Czy chodzi o to, by ludzie tkwili w śnieniu i zapomnieniu i lunatycznym szukaniu Wieczności w zapomnieniu o Niej?

2005-12-31 00:00

Ocena: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potwierdzono zarzuty dot. niewłaściwego traktowania ks. Olszewskiego

2024-12-20 09:23

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

Najprawdopodobniej w poniedziałek zostanie przedstawiona ocena traktowania ks. Michała Olszewskiego i dwóch urzędniczek MS w areszcie - zapowiedział w piątek Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek. Dodał, że potwierdzono liczne zarzuty dotyczące niewłaściwego traktowania podejrzanych.

Ksiądz Michał Olszewski oraz dwie urzędniczki resortu sprawiedliwości zostali pod koniec marca aresztowani w ramach w śledztwa dot. Funduszu Sprawiedliwości. Pod koniec października warszawski sąd apelacyjny zezwolił na wypuszczenie podejrzanych za kaucją; ksiądz i urzędniczki opuścili areszty.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek wsparł zbiórkę dla niepełnosprawnych dziewczynek spod Krakowa

2024-12-20 09:42

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/MAURIZIO BRAMBATTI

Papież Franciszek ofiarował darowiznę na zakup dostosowanego do potrzeb osób z niepełnosprawnościami samochodu dla Marysi i Ani z podkrakowskich Konar. Pieniądze zostały przekazane przez jałmużnika papieskiego kard. Konrada Krajewskiego. W ten sposób chore dziewczynki dołączyły do grona licznych osób i instytucji, które otrzymały pomoc od Ojca Świętego.

Ania ma 8 lat, a Marysia 16. Dziewczynki cierpią na nieuleczalną chorobę genetyczną - zespół Leigha. Postępująca choroba konsekwentnie doprowadziła obie siostry do pełnej niepełnosprawności. Poruszają się na wózkach inwalidzkich i muszą korzystać ze sztucznej wentylacji oddechowej.
CZYTAJ DALEJ

Kto na tym zyskał?

2024-12-21 07:00

[ TEMATY ]

media publiczne

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Do przepisów prawa mamy dziś, jako społeczeństwo stosunek specyficzny. Postęp sprawił, że zaczęła się dla nas liczyć głównie skuteczność i sprawczość.

Widać to bardzo wyraźnie w dyskusji o losie mediów publicznych, przy okazji rocznicy ich siłowego przejęcia przez rząd. Obywatele, którzy popierają ugrupowania odwołujące się do europejskich standardów równowagi władz, kontroli medialnej nad rządem, praworządności itd. itp. do porządku dziennego przeszli nad tym, że tydzień po zaprzysiężeniu rządu koalicji PO-Lewica-PSL-P2050 bez nawet próby zmiany obowiązującej ustawy medialnej, na podstawie sejmowej uchwały, która źródłem prawa w Polsce nie jest – zmieniono skład rad nadzorczych i zarządów TVP, PAP i Polskiego Radia. Metodą faktów dokonanych zdeptano obowiązujące przepisy i to wbrew stanowisku KRRiT oraz orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Obóz oświecony cieszy się ze „zmiany” w mediach publicznych, uznając to cel tak bardzo słuszny, że wszelkie środki do jego osiągnięcia są usprawiedliwione.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję