Reklama

„Te Deum laudamus” za 125 lat istnienia

Zgromadzenie Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny, które 8 grudnia 2010 r. wkracza w rok jubileuszowy, dziękuje Bogu za otrzymane łaski

Niedziela Ogólnopolska 49/2010, str. 16

Matka Paula Malecka (1852-1927) współzałożycielka Zgromadzenia Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny

Matka Paula Malecka (1852-1927) współzałożycielka Zgromadzenia Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko zaczęło się w 1885 r., po kasacie zakonów przez władze carskie. Założycielami zgromadzenia byli: o. Honorat Koźmiński (1829-1916) - kapucyn z Białej Podlaskiej i m. Paula Malecka (1852-1927). Widząc trudną sytuację Kościoła i Ojczyzny po upadku powstania styczniowego, o. Honorat pragnął, aby jedno z jego zgromadzeń zajęło się wychowywaniem i nauczaniem dzieci i młodzieży. Od początku powierzył nowo powstałe zgromadzenie Niepokalanemu Sercu Maryi. W pierwszych ustawach napisał: „Główną opiekunką i Panią Zgromadzenia będzie Przenajświętsza Maryja Panna, której Sercu w szczególny sposób się ono oddaje, pragnąc Je całym życiem i istnieniem swoim czcić i miłować, cnoty Jego naśladować, z ufnością dziecięcą do Niego się uciekać i drugich do Niego pociągać”.

W niewoli

Reklama

Zgromadzenie pragnęło zapewnić ubogim sierotom dach nad głową, podstawowe wykształcenie, wpoić zasady moralne oraz wychować na dobrych Polaków. M. Paula organizowała placówki w najbiedniejszych rejonach. Przygarniała porzucone sieroty, bo w nich widziała samego Jezusa. Inspirowana słowami o. Honorata, skierowała w 1908 r. siostry na Syberię, gdzie podjęto pracę w ośrodkach zamieszkałych przez Polaków. W Irkucku, Nowomikołajewsku, Czelabińsku, Tomsku, Inokientiejewsku siostry prowadziły szkoły, zakłady wychowawcze i ochronki. S. Róża Taborowska wspomina: „Siostry chętnie jechały na Syberię, wiedząc, że tam spotkają Polaków, zesłańców ich dzieci, które trzeba było wychowywać i nauczać”. Ok. 1000 dzieci zostało wtedy objętych opieką zgromadzenia. Czym była praca sióstr dla mieszkających na Syberii Polaków, świadczy opisany fakt: „Po raz pierwszy miała się odbyć procesja Bożego Ciała na terenie Inokientiejewska (...). Kiedy prowadziłam swoją gromadkę dzieci do kaplicy miejscowej, jakiś staruszek wygnaniec ukląkł przede mną i całując po rękach, wołał z płaczem: «Polska... Tyś mi, dziecko drogie, Polskę pokazała, zobaczyłem Polskę przed śmiercią!»”.
Wybuch rewolucji w 1917 r. był wydarzeniem przełomowym w historii zgromadzenia. Większość sióstr, pozbawiona pracy wychowawczej, razem z dziećmi z zakładów wracała do odrodzonej Polski.
Kard. Aleksander Kakowski widział trudności w wyżywieniu tych dzieci. M. Wiktoria Rutkowska wypowiedziała wówczas znamienne słowa: „Podejmiemy każdą pracę, wyżywiłyśmy je na obcym terenie, (...) wyżywimy je i tutaj, w wolnej Polsce”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W wolności

Od 1920 r. zgromadzenie rozwijało się w wyzwolonej Ojczyźnie. Zakładało szkoły, przedszkola, domy dziecka, ochronki, żłobki, jadłodajnie, prowadziło internaty, zakłady wychowawcze i katechizowało.
W czasie II wojny światowej, mimo utrudnień ze strony władz okupacyjnych, zgromadzenie nie przerwało pracy apostolskiej wśród setek osieroconych dzieci, między którymi były i dzieci żydowskie. Z uwagi na bezpieczeństwo rejestrowano je jako dzieci polskie. Zgromadzenie prowadziło 14 placówek opiekuńczo-wychowawczych. Były one w: Bielsku Podlaskim, Janowie Podlaskim, Kolnie, Lubieszowie, Nowym Mieście, Orchówku (2), Otwocku, Sitniku, Skórcu, Świdrze, Warszawie (2) i w Strudze.
S. Jadwiga (Alojza) Gano i s. Maria (Andrzeja) Ossakowska oddały swoje życie za wiarę i Ojczyznę. W 1943 r. zostały spalone żywcem w Lubieszowie na Wołyniu.
W czasie bombardowania stolicy 31 sierpnia 1944 r. pod gruzami kościoła Sióstr Sakramentek w Warszawie wraz z 15 dziewczynkami zginęły s. Olga Klemensa Czaban i s. Józefa Żydek.
Siostry wychowywały powierzone sieroty zgodnie z zasadami Ewangelii, chociaż praca wychowawcza była utrudniona działaniami wojennymi i licznymi prześladowaniami. Często pomieszczenia zakładowe użytkowały władze okupacyjne. Siostry dzieliły sierocą dolę wychowanków w kraju i w niemieckich obozach pracy. Otwierały swoje serca na potrzeby bliźnich i świadczyły uczynki miłosierdzia. Dzieliły się tym, co miały, leczyły chorych, odwiedzały samotnych, spieszyły z pomocą każdemu potrzebującemu, bez względu na pochodzenie i wyznanie, gdyż uważały to za swoją powinność zakonną i obowiązek patriotyczny wobec Ojczyzny.
Po wojnie zgromadzenie zakładało nowe placówki opiekuńczo-wychowawcze na Ziemiach Odzyskanych i w centralnej Polsce. Powstały one w: Białogardzie, Drawsku Pomorskim, Grażnicach, Młochowie, Nowej Soli, Suszu, Zambrowie, Zwinisławie.
Zgromadzenie wierne Założycielom pielęgnuje swój charyzmat, pamiętając słowa o. Honorata: „Co za pociecha myśleć, że w każdym dziecku, które bierzecie pod opiekę, przyjmujecie samego Jezusa”.

Czas święta i podsumowań

Dla uczczenia 100. rocznicy istnienia zgromadzenia podjęto pracę misyjną w Brazylii. Obecnie na misjach w Brazylii siostry prowadzą trzy sierocińce w: Morada Nobre, Osfaya i Planaltinie. Budują przedszkole im. Jana Pawła II w Lago Azul. Spieszą z pomocą każdemu potrzebującemu człowiekowi.
Ponadto poza granicami kraju zgromadzenie posiada placówki we Włoszech, na Ukrainie, Litwie i Białorusi.
Siostry podejmują pracę w szkołach jako katechetki i nauczycielki. Organizują dla dzieci wakacje. Pracują w kuriach i biurach jako księgowe, a także przy kościele. Jako pielęgniarki niosą chorym samarytańską posługę w szpitalach.
Pracują w duszpasterstwie, widzą potrzebę, by pomagać ludziom zagubionym moralnie. Pisały: „Naszymi najlepszymi przyjaciółmi są ludzie biedni, którzy przychodzą do nas, prosząc o poratowanie sytuacji. Staramy się nie odmówić pomocy nikomu z potrzebujących. Wierzymy, że w tych osobach jest Chrystus”. Praca sióstr na misjach rozwija się pomyślnie. Coraz liczniejsze są powołania miejscowe. Siostry ofiarnie włączają się w pracę wśród dzieci porzuconych.
Bł. o. Honorat starał się, by w zgromadzeniu szerzyć kult Serca Maryi, który wiązał z kultem Serca Jezusa. Córki Serca Maryi w Sercu swej Matki zamykają swoje serca i serca tych, do których są posłane. Hasłem naszego Zgromadzenia jest: „Wezwała nas Maryja do uczczenia Serca Swego i do rozpalenia serc ludzkich miłością Jego”. Mamy tak pracować, aby przyspieszyć triumf i zwycięstwo Niepokalanego Serca Maryi w Polsce i na całym świecie. Niech rozbrzmiewa cześć Serca Maryi wypływająca od nas i od całego świata.
„Cały ten rok (...) będzie dla was rokiem jubileuszowym, (...) to będzie dla was jubileusz, to będzie dla was rzecz święta” (por. Kpł 25, 11-12). Jakże te treści są bliskie Zgromadzeniu Córek Najczystszego Serca Najświętszej Maryi Panny, które 8 grudnia wkracza w rok jubileuszowy, by dziękować Bogu za otrzymane łaski w ciągu 125 lat swego istnienia...

www.sercanki.zakon.opoka.org.pl

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
CZYTAJ DALEJ

Unia Europejska chce wprowadzić prawo do aborcji dla ofiar przestępstw!

2025-05-28 12:47

[ TEMATY ]

Unia Europejska

aborcja

Adobe Stock

Dostęp do „kompleksowych usług medycznych, takich jak bezpieczna i legalna aborcja, zgodnie z prawem krajowym” dla ofiar przemocy - taka poprawka znalazła się w dyrektywie negocjowanej aktualnie w Unii Europejskiej. Europejska Federacja ONE OF US jest zszokowana faktem, że dzieje się to pod przewodnictwem polskiej prezydencji w Radzie UE.

Sprawa dotyczy dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej zmieniającej dyrektywę 2012/29/UE ustanawiającą normy minimalne w zakresie praw, wsparcia i ochrony ofiar przestępstw oraz zastępującą decyzję ramową Rady 2001/220/WSiSW. Aktualnie trwają negocjacje trójstronne między Parlamentem, Radą i Komisją Europejską nad wspomnianym dokumentem. W imieniu Rady UE negocjacje prowadzi polska prezydencja.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: Jerozolima ma wymiar duchowy i teologiczny

2025-05-29 13:08

„Dla uczniów każde miejsce będzie Jerozolimą, będzie miejscem, gdzie podobnie jak ich Mistrz, będą wezwani do oddania życia. I podobnie jak ich Mistrz, doświadczą, że także dla nich Jerozolima będzie bramą, otwartą bramą, przez którą będą mogli powrócić do Ojca” - stwierdza kard. Pierbattista Pizzaballa OFM. Łaciński patriarcha Jerozolimy skomentował fragment Ewangelii (Łk 24,46-53) czytany w obchodzoną w tym roku 1 czerwca uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

Ewangelia św. Łukasza ponownie interpretuje ziemskie dzieje Jezusa, traktując je jako jedną wielką drogę, która ma określony cel, którym jest Jerozolima. Jest to cel fizyczny, ale przede wszystkim duchowy i teologiczny: Jerozolima jest miejscem, do którego się wstępuje, żeby oddawać cześć Bogu. Natomiast Jezus, po przybyciu do Jerozolimy, złoży Ojcu prawdziwą ofiarę, swoje życie, ofiarowane jako dar miłości dla zbawienia wszystkich. Z powodu grzechu człowieka ofiara ta będzie krwawa i przybierze formę bolesnej śmierci na krzyżu. Droga Jezusa ku Jerozolimie prowadzi Go do tego kroku, którego Jezus jest w pełni świadomy i aby stawić mu czoła, Jego twarz staje się wyrazistsza i podejmuje stanowczą decyzję, że pójdzie aż do końca (Łk 9,51).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję