Reklama

Kościół

Od stu lat szpital Dzieciątka Jezus znajduje się pod opieką papieży

Dzisiaj mija dokładnie 100 lat od przekazania Szpitala Pediatrycznego Dzieciątka Jezus Stolicy Apostolskiej. Placówka stała się w tym czasie jednym z najnowocześniejszych szpitali dziecięcych na świecie. Jej dzieje są jednak nade wszystko mozaiką tysięcy historii małych pacjentów, ich rodzin, pielęgniarek i lekarzy.

[ TEMATY ]

szpital

Stolica Apostolska

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szpital Pediatryczny Dzieciątka Jezus powstał w 1869 r. z inicjatywy arystokratycznej rodziny Salviatich. Początkowo działał w centrum Rzymu przy via delle Zoccolette i mógł przyjąć 12 pacjentów. W 1887 r. placówka przeniosła się na wzgórze Janikulum, gdzie znajduje się do dzisiaj. Tu służyła m.in. podczas trzęsienia ziemi z 1915 r. oraz powojennej epidemii grypy hiszpanki. Do momentu, w którym rodzina Salviatich przekazała szpital Stolicy Apostolskiej, placówka pomogła 33 tys. dzieci.

Od czasu II wojny światowej szpital nieustannie się rozwija i jest otaczany szczególną troską ze strony kolejnych papieży. Został zintegrowany z włoskim system służby zdrowia i stał się także centrum badawczym. Rocznie przyjmowanych jest tu ok. 30 tys. pacjentów, wykonuje się 32 tys. interwencji chirurgicznych. 14 proc. dzieci leczonych w Szpitalu Pediatrycznym Dzieciątka Jezus pochodzi spoza Włoch.

Obecnie placówka stoi przed wielkim wyzwaniem, jakim jest planowane przeniesienie jej do innej, większej siedziby, która ma zostać wybudowana do 2030 r. w miejscu, gdzie niegdyś znajdował się szpital dla gruźlików Forlanini.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2024-02-20 17:48

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stolica Apostolska zaniepokojona coraz większym brakiem tolerancji wobec religii

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) wyraził zaniepokojenie rosnącą liczbą przestępstw przeciwko osobom religijnym i miejscom kultu religijnego. Ataki terrorystyczne, przestępstwa z nienawiści i inne przejawy braku tolerancji wobec kościołów, synagog, meczetów, cmentarzy i innych miejsc kultu religijnego stają się coraz częstsze, a przestępstwa antychrześcijańskie „nie są już zjawiskiem marginalnym”, ostrzegł watykański dyplomata prał. Janusz Urbańczyk na posiedzeniu Stałej Rady OBWE 10 grudnia w Wiedniu. Nawiązując do obchodzonego dzisiaj Dnia Praw Człowieka podkreślił, że kraje sojuszu mają „wspólny obowiązek zapewnienia ochrony tych społeczności przed atakami”.

Z coraz większym brakiem tolerancji i dyskryminacją „ludzie, którzy pragną żyć i działać w zgodzie z ich własnym sumieniem, inspirującym się przekonaniami religijnymi”, powiedział watykański dyplomata. Zwrócił uwagę, że ten rodzaj nietolerancji i dyskryminacji często podsycają „negatywne stereotypy dotyczące wiary i przekonanie, że w nowoczesnym społeczeństwie nie powinny mieć miejsca zachowania inspirowane religijnie, takie jak obrzezanie, ubój rytualny, noszenie odzieży religijnej czy sprzeciw sumienia”. Przy czym często się ignoruje fakt, że „religia może być czynnikiem pozytywnym i stabilizującym w naszych demokracjach”.
CZYTAJ DALEJ

Lekarz chciał przeprowadzić nielegalną aborcję. Jest prawomocny wyrok skazujący

2025-03-31 09:55

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu skazujący ginekologa na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Lekarz musi także zapłacić 6 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów postępowania - informuje Ordo Iuris.

W 2019 r. do lekarza zgłosiła się kobieta w ciąży. Ginekolog poinformował pacjentkę o możliwości i sposobie przeprowadzenia aborcji. Następnie umówił się z nią na konkretny dzień, kiedy aborcja miała zostać wykona oraz przyjął na jej poczet korzyść majątkową w wysokości 4 tys. zł. Tuż przed przeprowadzeniem aborcji do gabinetu lekarskiego wszedł jednak detektyw wynajęty przez pacjentkę. Kobieta wyjaśniła, że ciąża miała być przerwana wbrew jej woli, dlatego zgłosiła się po pomoc do biura detektywistycznego.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Sąd orzekł zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne dla Marine Le Pen

2025-03-31 13:15

[ TEMATY ]

Marine Le Pen

PAP/EPA/TERESA SUAREZ

MARINE LE PEN

MARINE LE PEN

Sąd w Paryżu orzekł w poniedziałek karę czterech lat pozbawienia wolności, w tym trzech w zawieszeniu, dla Marine Le Pen za "defraudację środków publicznych". Orzekł również pięcioletni zakaz ubiegania się o stanowiska publiczne, który będzie egzekwowany natychmiast.

Oznacza to, że Le Pen nie będzie mogła startować w wyborach prezydenckich w 2027 roku, chyba że do wyborów prezydenckich sąd wyższej instancji wydałby korzystny dla niej wyrok. Postępowanie w sądach wyższej instancji trwa we Francji od kilku miesięcy do nawet kilku lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję