Reklama

W diecezjach

Tarnów

Wierni tradycji, otwarci na nowość

Chcemy, żeby ludzie czuli, że są współwłaścicielami parafii i kościoła – mówi ks. Piotr Lisowski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Parafia św. Wawrzyńca w Nowym Sączu-Biegonicach powstała w 1269 r. – 11 lat przed powstaniem klasztoru Sióstr Klarysek w Starym Sączu, a aż 23 lata przed lokacją miasta Nowego Sącza. – Mimo że parafia jest najstarsza na terenie miasta, to kościół jest stosunkowo młody – informuje proboszcz parafii ks. Piotr Lisowski i dodaje: – To dlatego, że to już czwarta świątynia. Dwie pierwsze się spaliły, a trzeci budynek został rozebrany. Budowa obecnego kościoła zakończyła się w 1909 r., ale można w nim podziwiać zabytki z poprzednich budowli.

Duch historii

Choć parafia jest już wiekowa, to wciąż się rozwija i wiele się w niej dzieje. Prężnie działają liczne grupy parafialne, a w duszpasterskim kalendarzu co chwilę pojawiają się nowe inicjatywy i wydarzenia. – Działa i rozwija się Liturgiczna Służba Ołtarza, mamy ok. sześćdziesięciu ministrantów i lektorów i co roku ich przybywa. Cieszy też, że przy ołtarzu służą seniorzy – lektorzy, którzy wyjechali na studia, ale gdy przyjeżdżają do domu, wciąż udzielają się w LSO. Ponadto mamy Dziewczęcą Służbę Maryjną, scholę, róże różańcowe, Towarzystwo Przyjaciół WSD w Tarnowie, angażujące się w różne inicjatywy Koło Gospodyń Wiejskich i powoli reaktywujący się chór parafialny – wylicza wikariusz ks. Bogusław Tokarz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Dość niecodzienną wspólnotą, która działa przy parafii, jest skupiająca najmłodszych parafian grupa Jesus is the Way. Dzieci uczą się w niej języka angielskiego, w tym także odpowiedzi na Mszy św. i tekstów modlitw oraz pieśni. – W kilkusetletniej historii naszej parafii zawsze było miejsce na edukację. Gdy ktoś mówi, że Kościół stoi w sprzeczności z nauką, proszę mu powiedzieć o Biegonicach! To tu 350 lat przed powstaniem szkoły państwowej działała już szkoła parafialna – zaznacza ks. Lisowski.

W bogatej historii parafii można znaleźć wiele ciekawych wydarzeń. W kronikach widnieje zapis dokumentujący wizytę św. Jadwigi, która zatrzymała się tutaj w drodze na ślub z królem Polski. – Nasza parafia od lat jest mocno związana z patriotyzmem. W październiku 1939 r. działał tu punkt przerzutowy ochotników do armii gen. Sikorskiego we Francji – opowiada proboszcz. – W lipcu 1943 r. pochodzący z naszej parafii ks. Józef Kądziołka przyszedł tu pieszo z Krakowa, aby w zamkniętym kościele, w obecności jedynie rodziców i proboszcza, odprawić swoją Mszę św. prymicyjną. Ksiądz Kądziołka był poszukiwany za swoją działalność patriotyczną – dodaje ks. Lisowski i podkreśla, że ducha patriotyzmu nadal można zauważyć wśród parafian: – Prawie na co drugim domu w parafii wisi flaga Polski. Mamy bardzo wysoką frekwencję w wydarzeniach społecznych: wyborach czy referendach lub zbiórkach podpisów. Bardzo to doceniamy i chcemy pielęgnować taką postawę – zaznacza duchowny.

Kościół żywy

Reklama

Parafia jest w pełni świadoma swej tradycji i wielowiekowej historii. Troszczy się także o jej pamięć i kultywowanie. W 2019 r. wierni świętowali 750-lecie powstania parafii. Z tej okazji powstała dwutomowa monografia opisująca dzieje parafii i kościoła. – Jestem pasjonatem historii. Bardzo mi zależało na tym, aby historię parafii udokumentować i jednocześnie dzięki takiej inicjatywnie pomóc parafianom zakorzenić się w tych dziejach, by poczuli się dumni z naszej historii – podkreśla ks. Lisowski.

Biegonice nie zamykają się w parafialnych archiwach. Wciąż rodzą się nowe inicjatywy, wśród nich m.in. żywa szopka w okresie Bożego Narodzenia, a w czasie Wielkiego Postu – Misterium Męki Pańskiej wystawiane przez młodzież i starszych. – Misterium to ogromne przedstawienie teatralne. Parafianie bardzo je doceniają i licznie biorą w nim udział zarówno jako widzowie, jak i organizatorzy. Na spektakl przychodzą także ludzie spoza parafii, co więcej – wystawiamy misterium nawet w sąsiednich miejscowościach! – zachwala ks. Lisowski.

Nowym wydarzeniem w parafii była Noc św. Wawrzyńca, zainspirowana nocami muzeów. W sobotni wieczór 21 czerwca można było wziąć udział w wielu atrakcjach. Dla pasjonatów historii parafii został wygłoszony wykład z prezentacją. Była też możliwość wejścia na wieżę kościelną, co cieszyło się szczególnym zainteresowaniem. – Nie byliśmy na wieży, a bardzo chcieliśmy ją zobaczyć. Parafianami jesteśmy od niedawna, więc też dobrze było czegoś się dowiedzieć. Przyprowadziliśmy ze sobą dziewięcioro wnucząt. Mamy nadzieję, że też się tu zakorzenią – powiedzieli Lidia i Janusz Górkowie.

Reklama

Podczas wydarzenia można było spotkać na wieży parafian przebranych za świętych, których relikwie znajdują się w tutejszym kościele: św. Wawrzyńca, św. Kingę i bł. Karolinę. Dawid Gurba, grający rolę patrona parafii, przyznał: – Poznając św. Wawrzyńca, odkryłem jego odwagę w wyznawaniu wiary i miłość do Boga.

Co ciekawe, Biegonice są jedyną w diecezji tarnowskiej parafią posiadającą relikwie św. Wawrzyńca. Kolejną nowością w planach jest bieg św. Wawrzyńca, który odbędzie się 9 sierpnia, dzień przed odpustem. Jak informują kapłani, będzie to terenowa przygoda z nagrodami, dzięki której będzie można poznać ważne dla parafii miejsca.

Kościół to ludzie

Kapłani z Biegonic podkreślają, że nie zdziałaliby wiele, gdyby nie parafianie. – Wszelkie nowości odbierają z ogromną życzliwością. Wręcz oczekują od nas, żebyśmy coś robili, a my nigdy nie usłyszeliśmy od nikogo odmowy pomocy – chwali parafian proboszcz. Z kolei Halina Potok z rady parafialnej zauważa: – Jesteśmy bardzo żywą parafią. Każdy stara się dołożyć cegiełkę do tego, żeby nasza wspólnota rosła, żebyśmy mogli bliżej poznawać Boga i cieszyć się z tego, że jesteśmy wierzącymi, a jednocześnie tą wiarą i radością dzielić się z innymi.

– Chcemy, żeby ludzie czuli się jak współwłaściciele parafii. Nasze hasło to „Wierni tradycji, otwarci na nowość” – informuje ks. Lisowski i dodaje: – Propagujemy naszą tradycję i historię, staramy się o niej pamiętać, ale jednocześnie wciąż wychodzimy z nowymi pomysłami. To wszystko integruje ludzi, buduje wspólnotę. Zależy nam na pokazaniu tego, że obraz Kościoła jako zacofanego albo zbyt szalonego na punkcie nowości to nieprawda. Katolik powinien być wykształcony i obeznany w świecie, ale także świadomy swej historii i wierny wartościom.

Również parafianie są wdzięczni swoim księżom za zaangażowanie w życie parafialne. Parafianka Agnieszka zauważa: – Wydarzenia takie jak Noc św. Wawrzyńca i inne to świetny pomysł na ściągnięcie ludzi do kościoła, integrację, wspólne spędzanie czasu. Księża są naprawdę wspaniali, dzięki nim i przez takie inicjatywy stajemy się całością, społecznością.

2025-06-30 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebna jest spokojna rozmowa

Niedziela małopolska 47/2020, str. IV

[ TEMATY ]

wywiad

Tarnów

poradnia rodzinna

Archiwum Magdaleny Kleczyńskiej

Magdalena Kleczyńska

Magdalena Kleczyńska

– Jestem zwolenniczką pokazywania tego, co pozytywne, dobre, a nie straszenia tym, co złe – stwierdza w rozmowie z Niedzielą Magdalena Kleczyńska, liderka wspólnoty diecezji tarnowskiej „Obdarowana. Spotkania dla kobiet”, autorka książki Obdarowani sobą. Sztuka budowania więzi, doradca w Poradni Rodzinnej w Bochni, a prywatnie – żona i mama trójki dzieci.

Maria Fortuna-Sudor: Jak odebrała Pani decyzję Trybunału Konstytucyjnego z 22 października?
CZYTAJ DALEJ

Św. Grzegorz Wielki, papież i doktor Kościoła

Wikipedia.org

Grzegorz I znany też jako Grzegorz Wielki

Grzegorz I
znany też jako
Grzegorz Wielki

Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.

Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru. Wybór na papieża W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi. Pracowity pontyfikat Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi. Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
CZYTAJ DALEJ

„Papieski motocykl” na Placu św. Piotra

2025-09-03 17:50

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Po zakończeniu środowej audiencji generalnej, Leon XIV pobłogłosławił motocykl, przerobiony „w stylu papamobile” i dostarczony do Watykanu przez członków „Jesus Biker” związanych z Papieskimi Dziełami Misyjnymi w Austrii. Wyjątkowy pojazd, na którym widnieje teraz papieski autograf, zostanie wystawiony na licytację, a pozyskane środki przekazane na pomoc dzieciom na Madagaskarze, pracującym w kopalniach miki.

„Od pierwszego kilometra, aż po przybycie do Watykanu, przeżywaliśmy każdą chwilę z ogromnym entuzjazmem” – piszą w mediach społecznościowych Missio Österreich (austriackiej gałęzi Papieskich Dzieł Misyjnych), uczestnicy nietypowej pielgrzymki, która dotarła dziś na Plac św. Piotra. To 31 motocyklistów z grupy „Jesus Biker”, którzy 31 sierpnia wyruszyli z niemieckiej miejscowości Schaafheim, eskortując wyjątkowy pojazd: motocykl BMW R18, jak mówią: przerobiony „w stylu papamobile”. Jest biały i widnieją na nim m.in. papieski herb, imię Ojca Świętego i watykańska flaga.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję