W tym roku do Wschowy zjechały się chóry, zespoły i schole parafialne z trzech województw: lubuskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. Przegląd tradycyjnie już zorganizowała Akcja Katolicka z parafii pw. św. Stanisława Biskupa we współpracy ze Wschowskim Domem Kultury, w którego sali widowiskowej odbył się festiwal. Honorowym patronatem „Cecyliadę” objął bp Adam Dyczkowski.
Festiwal we Wschowie jest otwarty zarówno dla zespołów działających przy parafiach, jak i tych, którymi opiekują się różne instytucje kultury. Nie ma tu też ograniczeń wiekowych. Najmłodszą tegoroczną grupą były przedszkolaki (od 3 do 6 lat) z Przedszkola nr 1 i z Przedszkola Sióstr Salezjanek we Wschowie. Seniorzy wśród wykonawców to m.in. chór „Szopen” z Leszna, „Sursum corda” z Nowego Miasteczka, „Złoty wiek” działający w Głogowie przy ośrodku dziennego pobytu czy też Zespół Folklorystyczny Ziemi Ścinawskiej.
- Wśród występujących u nas grup troszkę więcej jest młodzieży, ale w zasadzie jest to liczba mniej więcej wyrównana - mówi Stanisław Walner, prezes wschowskiego oddziału Akcji Katolickiej. - Wielu wykonawców przyjeżdża do nas co roku, ale ciągle pojawiają się nowe grupy, tym razem np. po raz pierwszy przyjechał do nas zespół z Żagania.
Ponieważ w tym roku byli sami zwycięzcy, wszystkie zespoły otrzymały pamiątkowe statuetki i dyplomy. „Cecyliada” stała się festiwalem tak popularnym, że chętni do udziału nie wahają się pokonać wielu kilometrów. - Długą trasę przebyła schola „Nadzieja” z parafii pw. Pierwszych Męczenników Polskich w Gorzowie. Daleko miał też na pewno chór dziecięcy „Tutti santi” z Kórnika - mówi Stanisław Walner.
Gośćmi specjalnymi byli wojewoda Helena Hatka oraz przedstawiciele Diecezjalnego Zarządu Akcji Katolickiej - prezes Urszula Furtak, wiceprezes Marek Kuczyński oraz sekretarz Ryszard Furtak. Przybyli również włodarze miasta i starostwa oraz ks. prał. Zygmunt Zając, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Biskupa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu